Wielkie straty po powodzi

Powodzie bądź zwyczajne ludzkie zaniedbania mogą zdziałać sporo szkód w lokalu. Całe szczęście sporą część z nich można naprawić i przywrócić w ten sposób dawną wspaniałość wnętrzu. Zająć się trzeba trzema ważnymi obszarami: strukturą podstawową, składnikami użytkowymi i wyglądem.

Podstawowa struktura obiektu obejmuje fundamenty, ściany nośne, stropy i dach. Wszelkie części konstrukcji nośnej winny być dogłębnie przejrzane, szczególnie jeżeli podtopiony jest obiekt użyteczności publicznej. Bywa, iż po powodzi ziemia miękczy a fundamenty mogą się przemieszczać i zapadać. Po odejściu fali powodziowej na ścianach i innych elementach zostać może pleśń i zgnilizna. Zgniłe elementy drewniane muszą pozostać wymienione na najnowsze. Celem osuszenia zawilgoconych elementów stosuje się osuszacze.

Komponenty użytkowe obejmują okablowanie, hydraulikę, izolację, otwory wentylacyjne jak i kominy. Bezpiecznie będzie wyłączyć zasilanie prądu w skrzynce dystrybucyjnej. Jeżeli jakikolwiek element wskazuje na oznaki korozji trzeba będzie go wymienić. Jeżeli doszło do powodzi najprawdopodobniej będzie trzeba wymienić całą izolację. Możliwe pułapki dla wilgoci będą zalążkiem do rozwoju pleśni. W wypadku utrzymującej się wilgoci jedynym rozwiązaniem będzie wynajęcie firmy zajmującej się osuszaniem budynków. Kominy i otwory wentylacyjne winny być sprawdzone pod względem stanu technicznego i potencjalnych przeszkód w świetle otworu.

Kiedy już komponenty konstrukcyjne i użytkowe nie budzą podejrzeń można swoje działania skierować do poprawienia wyglądu. Zepsute lub spleśniałe podłogi trzeba wymienić. Malowanie może być najłatwiejszą częścią odnowy a także powoduje największe wrażenie. W pomieszczeniach jeszcze nieco zawilgoconych można użyć specjalne farby.

Powodzie mogą powodować astronomiczne szkody dla każdej struktury. Jednak uważna obserwacja, sprzęt i ciężka praca może przywrócić nawet najbardziej zawilgocone budynki do wcześniejszego stanu.